[OFFTOP OFFTOP OFFTOP]

GameMaster · Wysłany: Pon 16:55, 03 Mar 2008 Temat postu: [OFFTOP OFFTOP OFFTOP]

Nic nie wnoszące rozmowy... tylko tutaj!

Freak · Wysłany: Pon 17:06, 03 Mar 2008 Temat postu:

To wina Nemo Razz

GameMaster · Wysłany: Pon 18:53, 03 Mar 2008 Temat postu:

Żebyś wiedział, żebyś wiedział.

No panowie ( i panie) proszę się pospieszyć z tymi postami, bo mój magiczny system czasowy w końcu wygeneruje taką liczbę Pustych, że nawet kapitanowie sobie nie poradzą.

Oni naprawdę potrzebują tych danych. Razz

Nemo · Wysłany: Pon 22:44, 03 Mar 2008 Temat postu:

Nie żeby mnie los tamtego oddziału specjalnie interesował x]. Jak to powiedział Serito...ja patrzę na was...tak...przedmiotowo...na was wszystkich Laughing

Henshu · Wysłany: Wto 17:57, 04 Mar 2008 Temat postu:

Zobaczmy jak się spotkamy Nemo xD. Wy nawet wysilić się nie potraficie, kapitan musi za was wszystko odwalać, kiedy mu tutaj walczymy na dachu o przetrwanie przez wasze lagi xD

GameMaster · Wysłany: Wto 21:48, 04 Mar 2008 Temat postu:

Swoją drogą, uderzył w was ten huragan? Ja spodziewałem się co najmniej drugiego "Pojutrze", silniejszej Katriny, walących się drzew, latających krów, zrywanych dachów i ucieczek w stylu braci Wachowskich przed samochodami, które nosiłby wiatr.

Co dostałem?

Silniejszy wietrzyk, dzięki któremu po 20 w parku były dziwne dźwięki, które odpowiednio działały na głowę podatną na wszystko-co-tylko-możliwe. A, przepraszam. Mojemu ojcu przewiało ucho <wzdycha z zażenowaniem>. A miało być tak pięknie!

Nemo · Wysłany: Wto 21:52, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ja nie wiedziałem nawet że to to idzie, a efekty...prąd umierał co chwile, w kominku piździło tak klimatycznie, że gdybym miał graczy do RPGa byłoby cudnie i w sumie to wszystko...
Stop.
Nie.
Zapierdoliło wielki symbol znad sklepu miejscowego MiniShopImperatora, co wygląda wyjątkowo wieśniacko i wygląda jak znak od Boga mówiący, że panowanie Cymera się kończy wraz z nadejściem minimarketu, który się u nas buduje, buhahaha.

Serito · Wysłany: Wto 21:52, 04 Mar 2008 Temat postu:

U mnie tylko koleżance w najsilniejszym momencie zniszczyło parasolkę i cała zmokła mimo dobrych chęci Razz

P

Henshu · Wysłany: Wto 22:20, 04 Mar 2008 Temat postu:

Lina · Wysłany: Wto 22:27, 04 Mar 2008 Temat postu:

ładnie, ładnie. Widać co wam w głowach. Ale fakt, w J-biu ni jak się nie dało tego odczuć. Za to wiele bym dała a proroczą wizję Nemo. xD

Mi też parasolkę zniszczyło, wręcz złamało. Ale w wiadomościach raczej przez to nie będę, ^^

Freak · Wysłany: Wto 23:49, 04 Mar 2008 Temat postu:

Tu na wschodzie minimalnie, żadnych strat.
Chyba, nie jestem na czasie.
Kiedy jeszcze nie wiedziałem, że mamy orkan, to dziwiłem się czemu tak pada, jakiś wiatr taki ostry xD.

Nemo · Wysłany: Wto 23:55, 04 Mar 2008 Temat postu:

A mnie w ten orkan wysłali na pola z psem, milcząc jak groby, że coś takiego przez Polskę przechodzi. Ciekawe komu życzyli gorzej...mnie, czy psu Very Happy

famir · Wysłany: Śro 0:04, 05 Mar 2008 Temat postu:

Po co pytasz skoro znasz odpowiedź? Razz

sierak · Wysłany: Śro 11:44, 05 Mar 2008 Temat postu:

Famirowi? xD.

Widzicie, a u nas Orkanu żadnego nie ma, a Famirowi miecz wywiało xD.

Nemo · Wysłany: Śro 13:16, 05 Mar 2008 Temat postu:

Każdy, kto miał cichą nadzieje że ten Pusty ów miecz złapie między zęby i go połknie, niech podniesie rękę Very Happy

. Jedna, moja, już jest :]