Wasze Zdjęcia

GameMaster

Nemo, umiesz zawładnąć kobiecym sercem.

sierak

Brązowe oka są fajne ;p.

To teraz każdy, kto ma drukarkę (a ktoś nie ma?) będzie sobie drukował co tydzień kolejną część Liny, tak po kilku tygodniach uzbieramy puzzle xD.

Nemo... jak zwykle komentarz Nema mnie zniszczył... brakuje mi tutaj jeszcze "Objection!" xD.

Mam dziwne wrażenie, że Lina właśnie zapoczątkowała nową modę wklejania zdjęć swoich oków xD.

EDIT: Dobra... aż sam sobie zrobiłem zdjęcie oka xD. Chciałem też schizujące oko zza włosów, ale:
Blond włosy nie są schizujące.
Nie widać mi było oka zza włosów ;p.

Lina

Gdzie to oko panie Sierak?

sierak

Dam, jak się w końcu wyśpię, czyli innymi słowy pozbędę się sinych worów pod oczami... (tak to jest, jak się przed drugą chodzi spać i wstaje na 6...). Poczekaj kilka dni, chyba że chcesz zdjęcie wersja z worem pod okiem xD.

Za to masz:
Oko zza włosów (którego ni chuja nie widać ;p)
[link widoczny dla zalogowanych]

Usta (nie, nie mam krzywych ust, to jest po prostu "grymas", który zawsze robie jak robię zdjęcie samemu sobie ;p. A to, że jestem nieogolony (na szczęście nie widać brody i policzków! To inna rzecz ;p)
[link widoczny dla zalogowanych]

A niech stracę, masz oko człowieka nie-śpiącego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Henshu

Kolczyki w ustach? Czy to nie jest takie...EMO? :>

Nemo

Odpowiem za Sieraka.

sierak

Nie kolczyki nie są emo xD.
Brawo Nemo xD.

GameMaster

Czy kolczyki u facetów nie są emo to już kwestia naprawdę sporna...
Po co mi kobiece kolczyki? Przymierzam się do tatuażu Smile

sierak

U mnie akurat sprawa wyglądała w ten sposób:
Strasznie podobał mi się kolczyk w wardze, ale u mnie w Dąbrowie to jest po prostu plaga. Akurat jakiś miesiąc po tym jak ja zrobiłem dosłownie wszyscy zaczęli sobie robić kolczyki (w 90% labrety - labret to ten prosty pręcik z kulką na końcu albo stożkiem), więc ja sobie włożyłem podkowę ;p.

Ale kuźwa typowo cieszę się, że moda na emo już przeszła... bo jak emo było modne to jak szedłem przez centrum jeszcze z deską pod pachą (szczególnie że mam styl taki tego, no tu łańcuch, tam pieszczocha, tj. taki normal czyli jeansy, koszula z kołnierzykiem or smthn wymieszany z punkiem [PUNKIEM, nie emo!], czyli pasek z ćwiekami, pieszczocha kolczyk czy coś w to) to kurwa wszystkie hot 13 się na mnie gapiły -.-.

W ogóle ostatnio doszedłem z kumplem do wniosku, że chcąc wyrwać dziewczynę u mnie w mieście wystarczy iść do centrum z dechą, odstawić się i skakać na sześciu schodów koło przystanku xD. Nawet Wam się nie zdaje jaki lans u lasek xD. W jeden dzień dostaliśmy 8 numerów, a w dodatku potem jakiś koleś podbił z lustrzanką i ni z chuja ni z dupy zaczął nas filmować xD. Cała Dąbrowa Górnicza xD.

Co najśmieszniejsze, w innych miastach jakoś tak nie widać żeby ludziska mieli kolczyki. W Gliwicach np. gdzie na wykłady jeżdżę nie widziałem póki co ani jednej osoby z kolczykiem w wardze ;p.

GameMaster

Kurde, co za zamknięte, izolujące się społeczeństwo z tej Dąbrowy. Ale Sierak ma rację z jednym - punkty tak zwanego "lansu na laski", choć zupełnie nieoficjalne, może czasem nawet nieświadome, zawsze istnieją. Na desce już nie śmigam, ale u nas, prócz skate-parku jest jeszcze zwyczajny "Park Zdrojowy" (swoją drogą Lina potrafi przesiedzieć tam całe życie). No więc sztuczka jest mniej więcej taka sama, jak u Sieraka. Przychodzisz, wyglądasz modnie i zajebiście, a cała reszta robi sie sama.

Siedzi sobie GMuś w tej bardziej dziewiczej części parku na majestatycznie wysuniętych na wzniesieniu ruinach ( wygląda na resztki jakiegoś starego bunkra). Wraz z nim jest kolega, obaj sobie sączą piwka. Tatra mocna, bo ja to mówią "na bezrybiu i rak ryba". Nasza miła, relaksująca chwila nie potrwała zbyt długo (a zachód słońca był taki zajebisty) bowiem nieopodal coś, jakiś wysmukły kształt, najpierw jeden potem drugi poruszał krzaczkami. Naszym oczom ukazały się dwie dziewczyny z typu -> rurki, obcisłe bluzki z kapturem, sportowe buty, okulary i torebki z Croppa. Pewnie wiecie, co mam na myśli. Nie żaden tam róż, raczej "uliczna komercja". Naprawdę nie wiedzieliśmy jak to zinterpretować, gdy przez chwilę, w milczeniu stały, jak gdyby oceniając nasze walory fizyczne, po czym się, tak po prostu, bezczelnie i topornie przysiadły. No i potem było już z górki. Numer, gadu-gadu, "spotkamy się znowu?". Ale jest jeden plus całej tej sytuacji. Choć początkowo ciężko było w to uwierzyć, były w naszym wieku. Mimo wszystko nijak ma się to do tego, że zajęły nam cały wieczór (!), były ładne, ale nie w moim (naszym?) typie, miały brzydkie torebki i paliły slimy ( viva la Davidosy!). Teraz już wiem, dlaczego Lina tak lubi przebywać w tamtych terenach naszego ogromnego, uzdrowiskowo-wypoczynkowego parku :>. Oczywiście kontaktu nie podtrzymuje, nie wiem jak z drugim kolegą. Razz

Co do tych nieszczęsnych kolczyków - każdy ma mieć swoje zdanie. W moich rejonach kolczyki zawsze noszą najwięksi pozerzy, lamerzy, którzy koniecznie muszą się dowartościować. Robią to właśnie poprzez kolczykowanie, żeby wyglądać groźnie, zadziornie, emo czy Bóg wie co jeszcze. Tak to wygląda u nas, kolczyki robią sobie zawsze te osoby, które "chcą być fajne", ale troszkę im to jednak nie wychodzi Razz

. Do teraz pamiętam, jak siedziałem w klubie bilardowym z jednym, dosyć dalszym znajomym, kiedy dowaliło się do niego dwóch takich "ziomków", jeden miał właśnie kolczyk w ustach. Znajomy nie należał do ludzi, którzy lubią się patyczkować. Wyszli na zewnątrz (swoją drogą nie pochwalam takiego buractwa i tak), po czym, po kilku utarczkach słownych (chodziło o jakąś dziewczynę, pewnie nawet jej nie znałem, bo imię nijak mi nie pasowało do wszystkich Kaś, które znałem) i kilku mniej lub bardziej celnych pięściach znajomy chwycił go za szyję, potem za kolczyk w wardze i pociągnąć do siebie. Uuuu.... do teraz mam ten widok przed oczami Smile

.

GAMEMASTER OTRZYMUJE PUNKT ZA ROZBUDOWANĄ WYPOWIEDŹ

sierak

No to jest ból hot lasek, które chcą być fajne xD.

Ej, ej ale co masz do przysiadania się xD. Pewność siebie to podstawa, ja na ten przykład wczoraj z kumplem podrywałem hostessy xD.

Nie, to u mnie niestety labret ma każda małpa, która chce być fajna bo każdy to ma, dlatego ja noszę podkowę, a kolczyk mam bo mi się to podoba ot co ;p.

Aaa a takie coś za kolczyk to whoa! Respect dla kumpla, przy czym ten drugi to jakaś totalna lama musiał być, że dał się złapać za kolczyk -.-.

SIERAK TEŻ MA ROZBUDOWANĄ WYPOWIEDŹ WYŻEJ I TEŻ CHCE PUNKT

Nemo

A jak ja wrócę i zacznę pisać rozbudowane wypowiedzi, to wam się odbije orężada z pierwszej komunii, goddamn!

GameMaster

Wrócisz? To Ty skądś wracasz? Smile

sierak

Z psychiatryka ;p.

Nemo

Sierak, skąd wiedziałeś? Kilka zdjęć z jakże interesującej wycieczki do wyżej wymienionego (wszyscy mają oka, mam i ja!):

A jak to zobaczyłem, to miałem WTF Shocked

Jestem w uj "fotogeniczny" =='