FAUST - Komentarze

GameMaster · Wysłany: Pią 0:39, 20 Mar 2009 Temat postu:

Famek a powiedz ty mi ile on osób zabił i ile chciał zabić? Very Happy

famir · Wysłany: Pią 0:39, 20 Mar 2009 Temat postu:

Zabił jedną a zabić nie chciał żadnej.

GameMaster · Wysłany: Pią 0:41, 20 Mar 2009 Temat postu:

No no no kłamczuszku Very Happy

famir · Wysłany: Pią 0:43, 20 Mar 2009 Temat postu:

Nie no mówię Ci jeszcze raz - przeczytaj historię postaci jeszcze raz dla przypomnienia. Bo między "masowym" a "morderstwem" siedział na stołku oficerskim przez kilka lat.

GameMaster · Wysłany: Pią 0:44, 20 Mar 2009 Temat postu:

Co nie czyni różnicy xd

famir · Wysłany: Pią 0:48, 20 Mar 2009 Temat postu:

Czyni bo za jedno morderstwo Shunsui traktuje go jakby zabił dziesiątki i szykował rebelie przeciw SS. Choć może to ja przewrażliwiony jestem Razz

Kurde... przez ten obrót spraw w sesji z Ayame nie mogę jutro posta pistać =.=

To czyja teraz kolej?

Ayame · Wysłany: Pią 1:31, 20 Mar 2009 Temat postu:

Z tego co słyszałam to Nemo....

GameMaster · Wysłany: Pią 11:37, 20 Mar 2009 Temat postu:

Famir, czy ty wiesz czym jest w Spoleczenstwei Duszy Zabojstwo Shinigami? Shunsui traktuje Sore jak smiecia/wyrzutka/zdrajce.

Ayame · Wysłany: Pią 17:32, 20 Mar 2009 Temat postu:

Co nie znaczy, że Ukitake tak powinien traktować Ayame... Nic mu nie zrobiła a się na niej wyżywa... Plus- <cytat>
As a result, he can be easily approached by many other members of Soul Society, who seek favours or advice from the Captain. Due to his high moral code, Ukitake will never let any harm go to either his underlings or those who attempt to protect them. Ukitake will never give up if he believes something is wrong and will break a rule to do what is right. He has a keen sense in judging people and knows when they are lonely, despite the fact that he will not comment on this.

Mam wrażenie, że to nie był ten sam Ukitake...

famir · Wysłany: Pią 17:44, 20 Mar 2009 Temat postu:

GM nie wiem bo pomijając fillery nigdy ta kwestia nie była w mandze poruszana. Choć biorąc pod uwagę ustrój jak i fakt że był to porucznik to faktycznie masz rację zwłaszcza że Shunsui nie zna okoliczności zdarzenia.

GameMaster · Wysłany: Pią 19:40, 20 Mar 2009 Temat postu:

Ayame, wiem jaki jest Ukitake. Ze względu na waszych kapitanów dodatkowo przebrnąłem przez masę chapterów mangi, żeby sobie wszystko poprzypominać, odświeżyć. Uwierz mi, to co się stało nie było spowodowane ani przypadkiem, ani brakiem mojej wiedzy na temat usposobienia przełożonego Twojej postaci. Miało to coś na celu, coś, czego (częściowo) z powodów Twoich własnych decyzji (ostatni nasz post) nie jesteś w stanie odkryć. Coś, co ma silne podłoże w scenariuszu i było planowane przeze mnie od samego początku,zaraz jak tylko zobaczyłem listę osób, które będą przynależeć do trzynastego oddziału.

Jestem przekonany, że gdybyś wiedziała o co chodzi, tego posta by nie było, więc póki co musisz uzbroić się w cierpliwość, bowiem ukochany kapitan... zresztą, zobaczysz.

Ayame · Wysłany: Pią 20:41, 20 Mar 2009 Temat postu:

No to teraz dopiero smaczku mi narobiłeś... Sorki za upartość mojej postaci- trauma z przeszłości....

GameMaster · Wysłany: Sob 2:53, 21 Mar 2009 Temat postu:

Swoją drogą:
Jestem bardzo zadowolony z waszych 'side-story". Od jakiegoś czasu widzę, że trafili mi się bardzo dobrzy gracze, sesja z takimi to przyjemność. Jeszcze raz gratulacje. Możecie być pewni, dodatkowe punkty was nie ominą. Super sprawa.

Ayame · Wysłany: Sob 11:29, 21 Mar 2009 Temat postu:

Aww

Dziekujemy ślicznie ^^

famir · Wysłany: Sob 11:44, 21 Mar 2009 Temat postu:

Hm... w sumie coś w tym jest bo po napisaniu posta dawno nie miałem takiej satysfakcji jak po napisaniu ostatniego Smile

PS. Dla tych co go jeszcze nie czytali - z podkładami muzycznymi do których dałem w poście linki czyta się 2 x lepiej xD (sprawdzane na sobie)